Wielkanoc 2015
Święta za pasem, powróciliśmy do codzienności. W domach pewnie jeszcze ozdoby wielkanocne, bazie, ostatki rzeżuchy trafiają na kromeczki...
By wspomnieć ten świąteczny czas przedstawiam Wam otoczenie, jakie towarzyszyło ( i nadal towarzyszy) mojej rodzince...
Proste a zarazem efektowne upięcie - złoty sznur.
No i nie ma świąt bez koszyczka ze święconką. Nie istotny rozmiar ważne, że własnoręcznie przyozdobiony ;-)
A jak koszyk to i jajka - tu te ozdobne.
Kompozycje dla najbliższych.
No i oczekiwany Zajączek...
Pozostało już tylko czekać do przyszłych świąt - kolejne dzieła. Ze wzmocnioną siłą (absorbującą), więc krótszy czas na realizacje... Damy radę ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz